Ostatnio nie mam pomysłu na posty muzyczne dla tego będzie dużo postów książkowych :) Dziś taki luźny post, bo opowiem wam o książkach mojego dzieciństwa. Zapewne każdy pamięta książki które jako małe dziecko czytała mu mam albo tata :) Ja też ma kilka takich książek i pomyślałam że może spodobał by wam się taki post więc z nim przychodzę.
Pierwszą serią książeczek z dzieciństwa jest Martynka. Kochałam tą serię sama mam nawet Martynkę i cztery pory roku jeszcze do tej pory :) Jak na owe czasy przeczytałam(razem z mamą lub później już sama) chyba całą serię, bo teraz jest ich o wiele więcej :)
Druga taka seria to przygody Mikołajka :) Chyba każdy zna przygody szalonego chłopca z Francji :) Pamiętam, że tą serię już sam wypożyczałam z biblioteki, ale nie pamiętam czy ktoś mi ją czytał czy już sama czytałam. W każdym razie zapadła mi w sercu i dlatego znalazła się na tej liście :)
Trzecia książka to jest książka "Dzieci z Bullerbyn" to była pierwsza moja książka taka dość gruba którą czytałam co prawda nie całą udało mi się w całości przeczytać i trochę pomagała mi mama pamiętam. Ale doskonalę jeszcze pamiętam bohaterów choć czytałam to kiedy byłam w 3 klasie podstawówki :)
Czwarta książka jest książka o Klarze baletnicy. To już pamiętam, że czytałam ją sama chyba w 4 klasie. To trzy książeczki tak seria :) Też zapadła mi w pamięci więc jest także na mojej liście.
To już wszystkie książki które jakoś szczególnie zapadły mi w pamięci :)
A jakie były wasze książki dzieciństwa? Do następnego ;)
PRZYPOMINAM O KONKURSIE FOTOGRAFICZNYM ZAPRASZAMY DO WZIĘCIA UDZIAŁU
PRZYPOMINAM O KONKURSIE FOTOGRAFICZNYM ZAPRASZAMY DO WZIĘCIA UDZIAŁU
Czytałam wszystkie książki, o których napisałaś. :D Mam w domu wszystkie części Mikołajka. :) Zachęcam moją siostrę, która dopiero uczy się czytać żeby wypożyczała z biblioteki Martynkę. Do 'Dzieci z Bullerbyn' lubię wracać jeszcze teraz. :) A Klarę czytałam z wszystkimi koleżankami chyba w II klasie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Czytałam wszystkie!
OdpowiedzUsuńŚwietny post wywołujący piękne wspomnienia z dzieciństwa! :)
www.mili-bloog.blogspot.com
Też czytałam "Klarę" i "Dzieci z Bullerbyn" chociaż moją ulubioną bajką była "Księżniczka Dorotka", mogłam ją czytać w kółko, i "Pchelka Wisełka" :)
OdpowiedzUsuńmake-it-to-the-top.blogspot.com
" Dzieci z Bullerbyn " , to jedna z lepszych lektur szkolnych : D . W dzieciństwie czytałam " Spotkanie nad morzem " , również świetna książka : D . Pozdrawiam i życzę miłego dnia !
OdpowiedzUsuń+ Zapraszam do mnie : lublins.blogspot.com .
Czytałam te wszystkie książki :)
OdpowiedzUsuńhttp://22-ffashion.blogspot.com/
Z wymienionych wyżej uwielbiałam 'Martynkę' oraz 'Dzieci z Bullerbyn' ;)
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
czytałam niektóre <3 zapraszam do mnie moze zostaniesz u mnie na dłużej? obserwujemy? http://lina-lina8.blogspot.com/ pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMoje dzieciństwo było pełne książek ;-)
OdpowiedzUsuńCzytałam tez komiksy dziewczęce takie jak Wróżki, czy Witch ;-)Niezapomniane ;-)
pozdrawiam ;*
Miska
misiayou97.blogspot.com
Uwielbiałam "Martynkę" oraz "Mikołajka" <33
OdpowiedzUsuńMagia książek dosłownie :)
http://kikablog2000.blogspot.com/
Bardzo ciekawy wpis. :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
Jejku, ja też kochałam "Martynkę" :)
OdpowiedzUsuńNa każdą okazję dostawałam kolejną część z serii i zawsze cieszyłam się jak głupia :)
http://tori-toorii.blogspot.com/
Dzieci z Bullerbyn uwielbiałam i czytałam po kilkanaście razy! Za to Martynka mnie nie przekonała, mam do dzisiaj dwie jej książki i słownik polsko-angielski z Martynką, ale nie :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://alekssandrasssss.blogspot.com
kocham te książki <3
OdpowiedzUsuńobserwujemy ? :)
Uwielbiałam Martynkę, miałam pełno tych książek ; )
OdpowiedzUsuńhttp://bajeerancko.blogspot.com/ Obserwujemy ? ; )
Też bardzo lubiłam Martynkę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
uwielbiam dzieci z bullerbyn!
OdpowiedzUsuńbardzo Ciekawy blog, podoba mi się :)
Zapraszam do mnie:
http://radoscpisania.blogspot.com
"Dzieci z Bullerbyn" okropnie jej nie lubiłam :P
OdpowiedzUsuńMartynka! O matko, pamiętam to... ile wspomnień teraz do mnie wróciło xd
OdpowiedzUsuńNie znam tylko tej ostatniej, ale wszystkie poprzednje oczywiscie tez znam i uwielbialam je! Zwlaszcza Martynke, a do Mikolajka mam do dzis slabosc :D ja bym dodala jeszcze przygody Kubusia Puchatka - kochalam wszystkie ksiazki z nim <3
OdpowiedzUsuńA ja nie czytałam tych książek, tak szczerze to z tego co pamiętam to nie czytałam żadnych książek, haha :p
OdpowiedzUsuńhttp://allexandrablog1.blogspot.com/
Też w dzieciństwie uwielbiałam czytać Martynkę ;D
OdpowiedzUsuńhttp://joanne-bloog.blogspot.com/2014/07/konkurs-fotograficzny-lato-w-obiektywie.html#comment-form
(Zapraszam serdecznie do udziału w konkursie fotograficznym :*)
Też czutałam te książeczki... Och... Chciałabym cofnąć się o te lata i znó zaczytywać się w powieści Laury Lącz...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie. Jeśli Ci się spodoba to skomentuj lub zaobserwuj.
http://free-style-for-you-and-me.blogspot.com
Czytałam ,,Dzieci z Bullerbyn'' i ,,Martynkę''. http://przyszopceuszatych.blogspot.com/ - rozstrzygnięcie konkursu, w którym brałaś udział (pewne komplikacje) :D
OdpowiedzUsuńMoją ulubioną książką z dzieciństwasą "Dzieci z Bullerbyn" :)
OdpowiedzUsuńkarolablogg.blogspot.com
Też czytałam Martynkę! To była moja ukochana książka ♥ I Dzieci z Bullerbyn też mi się bardzo podobały haha.
OdpowiedzUsuńinspire-someone.blogspot.com
Martynka i Mikołajem! Dzieci z Bullerbyn też były wspaniałe, ale te czytałam chyba w trzeciej klasie dopiero jako lekturę. Do moich top muszę zaliczyć jeszcze Franklina :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
http://w-zwierciadle-refleksji.blogspot.com/
Martynkę czytała moja siostra, ja z kolei miałam Mikołajka w szkole PRL. Uwielbiałam jeszcze Franklina, Sonię, Poczytaj mi mamo i masę innych. Ciekawy pomysł na post. ;)
OdpowiedzUsuń