środa, 29 kwietnia 2015

Zniszcz ten dziennik kreatywna destrukcja #1


Już od jakiegoś czasu jestem posiadaczką tego kreatywnego dziennika. Tak wiem wielu osobą ten zamysł autorki nie podoba się i twierdzą, że jest to marnotrawstwo papieru. Ja jednak uważam, że to fajny pomysł na odstresowanie się od nauki czy szkoły i to w kreatywny i pomysłowy sposób. Przecież nie każdy musi dosłownie interpretować te zadania. Przeglądając internet można natrafić na wiele pomysłów na zrobienie danej strony. Ja dziś pokaże wam kilka stron, które wykonałam, może spodoba wam się sposób w jaki daną stronę wykonałam. Zapraszam do oglądania :)


Jak widzicie stron jest nie wiele i jakiś oryginalnych pomysłów nie miałam. Ale mam nadzieję, że mimo to wam się podobają ;) Mi osobiście najbardziej z tych stron podoba się strona "Naskrob używając ostrego przedmiotu" czyli inspiracja Gwiazd naszych wina <3 

Koniecznie w komentarzach napiszcie:
 Czy seria takich postów was by interesowała?
Co sądzicie na temat kreatywnego dziennika? 
Czy sami go posiadacie? 

Jestem ciekawa waszej opinii więc odsyłam was do komentarzy i żegnam się z wami. Do następnego ;)

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Mix zdjęć ;)


Jak śledzicie mnie na fb W moim świcie to wiecie, że ostatnio spędzałam sporo czasu na powietrzu. I korzystając z tej pogody porobiłam trochę zdjęć. Taki post był już dawno (zresztą ostatnio dodaje tylko książkowe posty), więc to idealna okazja na zrobienie tego postu właśnie dziś ;) Zapraszam do oglądania zdjęć ;)


To już wszystkie zdjęcia ;)
 Jak zawsze napiszcie mi jakie zdjęcie wam się spodobało najbardziej ;)
Żegnam się z wami i Do następnego ;)

piątek, 24 kwietnia 2015

Biblioteczka Karoliny


Wreszcie skończyły się egzaminy!!! Tak szczerze powiedziawszy jestem strasznie zmęczona. Dziś wypoczywaliśmy na wycieczce w teatrze. Muszę powiedzieć, że spektakl mi się podobał, ale o tym opowiem wam nie długo. A teraz przejdę do recenzji książki pt. Tamtej nocy porzuciłam własne dziecko autorstwa Amy Efaw.


Piętnastoletnia Devon Davenport była piątkową uczennicą, udzielała się społecznie, grała w piłkarskiej reprezentacji szkoły i marzyła o występie na Olimpiadzie. Nie chciała podzielić losu swojej matki, która zaszła w ciążę jako nastolatka. Niestety to już przeszłość...

Devon poznajemy jak leży cała we krwi na kanapie przykryta kocem. Jej matka wraca z pracy i opowiada o tym co zdarzyło się pod ich domem. Ale Devon całą uwagę poświęca temu by nie zemdleć. W pewnym momencie do drzwi pukają policjanci. Chcą się dowiedzieć czy nie wiedzą coś o Tym zdarzeniu. Mama Devon odpowiada, że dopiero wróciła z pracy, ale jej córka jest w domu i może ona coś wie. Kiedy Devon nie odpowiada matka zrywa z niej koc i wtedy zaczyna się piekło.  


Szczerze powiedziawszy po raz pierwszy spotkałam się z tą autorką ;) I z taką książką. Kiedyś co prawda czytałam Gdzie jest Jennifer? Coś podobnego, ale z innego punktu widzenia, bo tam akcja działa się po odbytej karze przez główną bohaterkę. Ta książka zaczyna się kiedy poznajemy naszą Devon leżącą we krwi. Później śledzimy jej każdy "krok". Książka bardzo ciekawie napisana strasznie wciąga nie można się od niej oderwać. Muszę wam ją bardzo polecić i z całą pewnością oceniam ją 10/10. Bardzo dobra powieść po którą musicie koniecznie sięgnąć ;)

wtorek, 21 kwietnia 2015

Titles Tag


Do tego Tagu nominowała mnie tommy z bloga Z książką przez świat za co jej bardzo dziękuję. Trochę czasu minęło odkąd mnie otagowała, ale przez egzaminy kompletnie nie miałam czasu. A własnie dziś był polski i historia i wos. Musze powiedzieć, że historia i wos były bardzo łatwe. A polski niespodzianka zamiast rozprawki było opowiadanie. Wszyscy jak to zobaczyli nie mogli uwierzyć. Ale przejdźmy już do tego Tagu ;)
  

1. Najdłuższy tytuł z jakim kiedykolwiek miałaś styczność.

Tamtej nocy porzuciłam własne dziecko

Nie dawno skończyłam tą książkę. Bardzo mi się podobała.
I od razu skojarzyła mi się z najdłuższym tytułem.
Recenzja tej książki pojawi się nie długo ;)





2. Najkrótszy tytuł z jakim kiedykolwiek miałaś styczność.

Krąg

Tylko ta książka wpadła mi do głowy :)
Jeszcze nie czytałam jej, ale bardzo mam ochotę po nią sięgnąć.





3. Tytuł, który w najmniejszym stopniu nie ma nic wspólnego z książką.

Bransoletka

Ten tytuł jest z kosmosu. w książce w ogóle nie było mowy o żadnej bransoletce .
 Tytuł w zupełności nie ma nic wspólnego z książką!




4. Tytuł, który opisuje książkę perfekcyjnie.

Krąg Mocy

Myślę, że ten tytuł idealnie pasuję do tej książki.
Nic dodać, nic ująć :)




5. Najbardziej irytujący tytuł.

Zostań jeśli kochasz

Chyba każdy się z tym zgodzi. 
Ta książka powinna nosić tytuł If I stay albo Jeśli zostanę.
 Bardzo mnie denerwuje, że tak przetłumaczyli ten tytuł.



6. Zmiksuj wszystkie tytuły razem i utwórz swój tytuł.

Tamten krąg został bransoletką
O matko, cudowny tytuł :D

Kogo by tu nominować. Hmm..

Brak pomysłu z bloga  Apparently curious quote.
Irenę z bloga Zapatrzona w książki 
Molencje z bloga Koneserka książek

Mam nadzieję że odpowiecie na moją nominację ;) Buziaki i Do następnego ;)

piątek, 17 kwietnia 2015

Biblioteczka Karoliny


Ten tydzień był masakryczny (klasówki, kartkówki, ostatnie powtórki) a następny zapowiada się też bardzo stresująco, bo od wtorku zaczynam egzaminy gimnazjalne :( Tak niestety ten dzień jest coraz bliżej. Chciałabym je jakoś w miarę napisać (czyt. mim.70%-80%) choć nie wybieram się do nie wiadomo jakiej szkoły i nie mam jakiegoś progu punktowego więc przynajmniej tym nie muszę się martwić Ale przejdę już do dzisiejszej recenzji książki Ewy Nowak pt. Bransoletka. Muszę powiedzieć, że strasznie urzekła mnie okładka ;)


Książka opowiada o Weronice. Uczennicy ostatniej klasy gimnazjum. Życie jej nie jest proste. Z rodzicami się nie dogaduję. Ojciec za każdym krokiem burzy jej pewność w siebie i każdy jego gest czy słowo ma ją zranić i matka, która nigdy jej nie słucha, nie ma także w niej żadnego oparcia. Kolejnym problemem jest jej "najlepsza przyjaciółka" Magda, która też nie zauważa nikogo oprócz siebie. Ma już dosyć Magdy i nie spodziewanie wkręca się w wycieczkę z inną klasą. Tam poznaje Łukasza, na początku myśli, że właśnie znalazła tego jedynego. 
Nie znasz motywu, nie wiesz. Znasz motyw, wiesz wszystko.

Okazuję się, że Łukasz szukał tylko zastępstwa na warsztaty teatralne. Niestety zanim Weronika zdaję sobie sprawę, że została oszukana nie ma już odwrotu i wyjeżdża na te nieszczęsne warsztaty. Weronice warsztaty na początku wydają się głupie i bezsensowne, ale w końcu zmienia zdanie....

Życie od teatru różni się tylko tym, że w życiu nie ma prób generalnych.


Powiem wam szczerze, że książka była dobra, ale nic po za tym. Nie była jakaś szałowa. Akcja jest momentami monotonna. I po tych cudownych recenzjach i słowach na okładce. Troszkę się rozczarowałam. Faktycznie książka pod koniec pokazuję nam pewne sprawy w innym świetle. Można powiedzieć, że nas uczy, ale  jakoś za bardzo mnie nie porwała. Wiem, że wiele osób może się ze mną nie zgodzić. I ja to jak najbardziej rozumiem ;) Tyle ode mnie na temat tej książki. Oceniam ją 6/10. Już myślałam, że nie dam rady napisać dziś tego posta a mimo wszystko się udało więc bardzo się z tego cieszę ;) Buziaki i Do następnego.

wtorek, 14 kwietnia 2015

Ulubieni bohaterowie książkowi


Pod postem o Książkowych Inspiracjach w komentarzach padła propozycja by napisać dla was post o ulubionych bohaterach. Ja widzicie trochę zeszło mi się z napisaniem tego posta. Sporo się zastanawiała i w końcu zdecydowałam się na ośmiu bohaterów. No i bez przedłużania zobaczcie tą cudowną ósemkę ;)



Ania z Zielonego Wzgórza
Niepoprawna romantyczka i marzycielka za to jej bujną wyobraźnie ją uwielbiam.
Nic dodać nic ująć ;)

Katniss Everdeen
Podziwiam ją za jej odwagę, poświęcenie i wytrzymałość.

Mia z Zostań jeśli kochasz
Kocham ją za jej oddanie i miłość do muzyki.

Jace z Darów Anioła
Jego poczucie humoru. Jego teksty i sposób bycia. Urzekły mnie ;)

Hermiona Z Harrego Pottera
Uwielbiam ją za jej upór miło że była z rodziny Mugoli uczyła się i była bardzo pracowita.
Po za tym była świetna przyjaciółką Rona i Harrego ;)

Agustus z Gwiazd naszych wina
Uwielbiam go za całokształt. A w szczególności za jego metafory :)

Harry Potter
Wiem, że nie których mógł denerwować. Ale ja go bardzo lubiłam. Mocno współczułam mu, że jest samotny i nie ma rodziców.

Łucja z Opowieści z Narni
Właściwie nie wiem dlaczego ale ją najbardziej lubiłam z całego rodzeństwa.
Mała, słodka. Pierwsza przeszła do Narni ;)

Syriusz Black z Harry Pottera
Nie wiedzieć czemu bardzo go polubiłam by nie winny a wtrącili go do Azkabanu :(

To wszystko krótko i na temat. Mam nadzieję że spodobał wam się ten post ;) Koniecznie napiszcie jakich wy bohaterów uwielbiacie ;) Buziaki i Do następnego ;)

piątek, 10 kwietnia 2015

Biblioteczka Karoliny


Dziś przychodzę do was z recenzją trzeciej części z serii Sklepik z Niespodzianką czyli Lidka. W tamtym tygodniu przy recenzji Bogusi wspomniałam wam, że miałam możliwość przeczytania tylko pierwszej i ostatniej część. Więc trochę kiepsko. Ale książka mi się tak podobała więc nie mogła o niej tutaj nie napisać ;)


Książka jest kontynuacją więc opowiada o dalszych losach Bogusi, Lidki, Adeli, Stasi i Konstancji. Zaczyna się mocnym wydarzeniem co bardzo mi się spodobało. W tej części bardziej skupiamy się na Adeli i Lidce. Poznajemy przeszłość miłej pani weterynarz, która bardzo dużo przeszła. Na prawdę dramatyczne chwile.

„Nawet najczarniejsza noc w twoim życiu ma swój koniec. Musisz tylko doczekać świtu.

Pogodna już nie jest tym pięknym, spokojnym miasteczkiem jak w pierwszej części. Dzieje się wiele rzeczy. Po za tym podczas pewnego wypadku Bogusia poznaję kogoś niesamowitego. Choć jej serce nadal jest skruszone na kawałki po Wiktorze. To jednak coś zaczyna się dziać.

- Od przyjaźni do miłości jeden krok.
- Trzeba tylko popchnąć jedno albo drugie, żeby na siebie wpadli.


Książka bardzo wciąga przeczytałam ją podczas jednego wieczoru. Bardzo dużo się dzieję i muszę powiedzieć, że chyba troszkę bardziej podobała mi się niż Bogusia. Po za tym wiele rzeczy domyśliłam się co prawdopodobnie wydarzyło się w drugim tomie. Ogólnie sama w sobie książka jest świetna! Właściwie tylko te przepisy mnie denerwowały. Jak zwykle pani Michalak cudownie zakończyła serie. Ach jakiego ja miałam książkowego kaca po tej książce i strasznie smutno mi było się rozstawać z bohaterami ;) Oceniam książkę 9/10. Bardzo serdecznie zapraszam was do przeczytania tej cudownej serii ;) Buziaki i Do następnego ;)

środa, 8 kwietnia 2015

Clothes - Book TAG


Dziś przychodzę do was z cudownym tagiem, który wymyśliła Minni z bloga Bądź tu i teraz ;) Bardzo się cieszę, że mnie otagowałaś. I od razu zabieram się do odpowiadania na pytania ;)



DŻINSY - książka, która nigdy mi się nie znudzi.

Nie jestem osobą która może czytać kilka razy książkę, bo dla mnie to już nie to samo zaczynam i wiem co dalej będzie :/ Dlatego, nie często czytam kilka razy jakąś książkę. Ale pierwszą książką, o której pomyślałam to Harry Potter i Kamień Filozoficzny. 
Do niej mogę wracać cały czas świat magi, dzieciństwo bohaterów, cudowny Hogwart. Ah...





SUKIENKA - książka, która była lekka i szybko mi się ją czytało.

Zdecydowanie Sklepik z Niespodzianką Bogusia, ostatnio skończyłam ją czytać, więc w pierwszej kolejności wpadła mi do głowy. Zresztą chyba każdą książkę pani Michalak czyta się lekko i szybko ;)





SWETER - książka, która rozgrzała moje serce.

Kosogłos po prostu ROZPIERNICZA SYSTEM jak by powiedziała Anitka z Bookreviews i ja się jak najbardziej z nią zgadzam. Tyle emocji jest w tej książce. Zdecydowanie idealnie pasuje do tego pytania ;)





GORSET - książka, która miała sztucznych bohaterów.

Książka, która miała takich bohaterów to Klub byłych przyjaciółek. 
Nie wypowiem się na temat tej książki, bo powoli krew mnie zalewa jak ją wspominam...




KOMBINEZON - książka, której niczego nie brakowało.

Tu chyba postawię na Zostań jeśli kochasz. Urzekła mnie ta książka.
 Przy zakończeniu nawet płakałam. Po prostu była świetna ;)



PIDŻAMA - książka, do której mam duży sentyment. 

Taką książką jest Ania z Zielonego Wzgórza. Właściwie nie wiem dlaczego, ale w pierwszej chwili o niej pomyślałam. To książka mojego dzieciństwa czytałam ją w czwartej klasie podstawówki i do tej pory miło ją wspominam i lubię czasem do niej sięgnąć ;)






KAMIZELKA - książka, której czegoś brakowało.

Nie wiem dlaczego, ale czegoś brakowało mi w Bransoletce - Ewy Nowak. Skończyłam ja kilka dni temu podobała mi się ale czegoś mi brakowało. Sama nie wiem czego..




I to już wszystkie pytania ;) Wielkie brawa dla Minn, bo na prawdę ułożyłaś cudowny Tag ;)
A teraz kogo by tu nominować. Hmm..

Lexiss z bloga Łowczyni Książek Moja kochana znowu Cię otaguje :D
Michalinę z bloga Książkowy Świat
Rose z bloga Recenzje Rose
I może jeszcze Marzenkę z bloga Zaczarrowana

Mam wielką nadzieję, że odpowiecie na ten Tag ;) Żegnam się i Do następnego ;)

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Książka pod lupą


Chcę rozpocząć nową serię na blogu, w której będę brać książkę pod lupę. I będzie polegało to na szukaniu w tej pozycji ciekawych prawd życiowy czy inspirujących cytatów. Mam nadzieję, że serię przyjmiecie dobrze i wam się spodoba ;) Dziś pod lupę weźmiemy mniej znaną książkę. Co nie znaczy, że nie jest książka, która skłania nas do myślenia. Wręcz przeciwnie :) Mówię tu o książce polskiej mało znanej pisarki dla dzieci i młodzieży pani Katarzyny Majgier pt. Świat według Vanessy.


Tą książkę opisywałam już jakiś czas w Biblioteczce Karoliny, ale recenzja trafiła do małej liczby osób więc właśnie dlatego postanowiłam, że ta książka trafi jako pierwsza do nowej serii ;) Książka mnie urzekła i będę ją polecać w kółko aż wreszcie świat o niej usłyszy.


W skrócie o fabule: Książka opowiada o siedemnastoletniej dziewczynie o niespotykanym imieniu - Vanessa. Wychowała się ona w kiosku z gazetami, ponieważ jej matka ma właśnie kiosk. Przez pewną sąsiadkę dziewczyna gwałtownie zmienia się i zaczyna kochać książki. Książka jest także fajnie napisana, bo w formie gazety ;) Jeśli chcecie się więcej dowiedzieć zapraszam do mojej recenzji KLIKNIJ TUTAJ  

Moim głównym celem/założeniem w tej serii jak już powiedziałam jest pokazanie jest wam ciekawych, inspirujących cytatów z tej książki a więc o to one:

Jeśli człowiek chce się nauczyć, nauczy się, nawet sam, więcej niż ktoś inny przy pomocy najlepszych korepetytorek!

Na naukę nigdy nie jest za późno!

Pomyślałam, że poczytałabym sobie jakąś książkę, bo nadal zamierzam czytać. Wciągnęło mnie to!

Masz marzenia? Uważaj, bo się spełnią!

Podsumowując nie jest to jakąś super wymagająca powieść taka prosta powieść, która tą swoją prostotą mnie urzekła. Mam nadzieję, że wypowiecie się na temat tej książki albo ogólnie serii czy wam się podoba itd. A i mam jeszcze jedno ogłoszenie od dziś do 24 kwietnia zniknę z blogosfery bo chcę jakoś przygotować się do egzaminów posty będą bo przez święta trochę ich zaplanowałam ale nie będę raczej komentować waszych blogów mam nadzieję że mnie zrozumiecie ;) To tyle na dziś ode mnie żegnam się z wami i Do następnego ;) 

piątek, 3 kwietnia 2015

Biblioteczka Karoliny


Dzisiaj przychodzę do was z kolejną książką mojej ulubionej pisarki. Kto zgadnie o kogo mi chodzi? Tak oczywiście o panią Katarzynę Michalak. Tym razem sięgnęłam po serię Sklepik z niespodzianką i dziś opowiem wam co nie co o pierwszej części ;) Od razu chciałabym was przeprosić za brak moich zdjęć. Ale książkę musiałam szybko oddać i nie zdążyłam ich zrobić. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie ;)


Książka opowiada o Bogusi. Która przypadkiem wpada na małe nadmorskie miasteczko Pogodna. Tam wypatrzyła mały sklepik na sprzedaż. I choć miała wrócić do Warszawy. Zostaje już w Pogodnej i tam otwiera sklepik z różnościami - aniołki, akwarelki, porcelanowe figurki zapełnią półki, a oprócz tego dla przyjaciół i gości na stolikach staną talerzyki z domowymi wypiekami i filiżanki z gorącą czekoladą - oto marzenia Bogusi. 
Najpierw poznaje Adelę energiczną panią radą a potem piękną i humorzastą tap madl - Konstancje, zagubioną panią weterynarz - Lidkę, dobrą duszę miasteczka - Stasię... Wkrótce tworzy się krąg kobiet, które smakując na pięterku sernik królewski i aromatyczny napój, dzielą się smutkami i radościami życia. Oprócz barwnych losów mieszkańców Pogodnej autorka gwarantuje wzruszenia, emocje, miłość i nienawiść. Poszukiwanie własnej drogi i własnego miejsca w życiu. Problemy zwyczajne i niezwyczajne. Małe radości i smutki. I oczywiście dużo, dużo słodkości..
  

Książka mi się bardzo podobała, ale nie była idealna. Na początku akcja była dla mnie za słodka. Ale później autorka dała bohaterom popalić i od tego momentów zaczęła mnie bardziej wciągać. Po za tym koniec po prostu rozwala, więc uwaga moja rada jest taka od razu bierzcie wszystkie trzy części. Ja niestety nie miałam takiej możliwości i miałam tylko pierwszą i trzecią część. Całą serie czyta się strasznie szybko pochłonęłam ją chyba w dwa lub trzy dni. A i jest okraszona kilkoma przepisami na szczęście jest to powieść z kilkoma przepisami, a nie książka kucharska jak było z Przepisem na Szczęście. Więc można zyskać kilka fajnych przepisów na ciasta i gorącą czekoladę. Po wnikliwych rozmyślaniach myślę, że książkę oceniam na 9/10. Jest to na prawdę dobra powieść pani Michalak choć czytałam już troszkę lepsze ;) 

..........................................................

Na koniec chciałabym złożyć wam wszystkim życzenia na nadchodzące święta:
Zdrowych, pogodnych i zaczytanych Świat Wielkiej Nocy. Abyście się wszyscy cieszyli, że Chrystus zmartwychwstał i spędzili ten czas z rodziną ;) Tyle ode mnie. Żegnam się z wami i Do następnego ;)

środa, 1 kwietnia 2015

Podsumowanie marca


W marcu działo się wiele rzeczy i marzec był dużo lepszym miesiącem niż luty. Miałam bierzmowanie a w konkursie muzycznym zajęliśmy 2 miejsce o tym wam pisałam TUTAJ. Jeśli chodzi o czytanie też jestem bardzo zadowolona, więc zapraszam na moje podsumowanie miesiąca ;)


Książki

Przez cały miesiąc udało mi się przeczytać 5 cudownych książek, które na prawdę są piękne.
Co prawda to nie jest jakiś cudowny wynik, ale nie ważna była ilość książek a ich jakość zdecydowanie ;)


Cieszę się z tego, że przeczytałam prawie 1800 stron co daje prawie 60 stron dziennie ;)

.................................................................................

A kwiecień zapowiada się bardzo dobrze, bo mam same wspaniałości do czytania szkoda tylko, że będę miała mało czasu, bo egzaminy co raz bliżej :(


Filmy 

W marcu udało mi się zobaczyć dwa bardzo piękne filmy
 Pierwszy pt. Mój Biegun. Opowiada historię o Jaśku Meli na prawdę polecam piękny film ;)
Drugi film pt. Jan Paweł I Uśmiech Boga. Oglądaliśmy na Religi spodobał mi się i obejrzałam go do końca w domu jest to film opowiadający o historii Jana Pawła I. Historia papieża, którego pontyfikat trwał tylko 33 dni. Myślę, że każdy chrześcijanin ten film powinien obejrzeć. bo na prawdę warto :)

Muzyka 

W tym miesiącu jeśli chodzi o muzykę głównie królowały te cztery piosenki :)

I to całe podsumowanie marca. Miesiąc ten zleciał bardzo szybko. Teraz w kwietniu czekają nas święta i moje egzaminy gimnazjalne tak się boję, że coś zawalę. Mam nadzieję, że jednak uda mi się to jakoś napisać. W każdym razie możecie już zacząć trzymać kciuki ;) Koniecznie napiszcie w komentarzach co w tym miesiącu czytaliście, oglądaliście i słuchaliście. Żegnam się już z wami i Do następnego ;)