piątek, 30 stycznia 2015

Biblioteczka Karoliny ;)


O tej książce co nie co słyszałam i miłą niespodzianką było zobaczyć ją pod choinką :) Zakochałam się w niej ;) Cudowna książka, która mnie naprawdę porwała. Bardzo się cieszę, że ta książka zasiliła szeregi mojej skromnej biblioteczki ;)
Książka opowiada o życiu siedemnastoletniej Mii. Żyje w cudownej rodzinie, bardzo szczęśliwej rodzinie pewnego zimowego dnia, kiedy zostają odwołane lekcje w szkołach. Całą rodziną wybierają się na przejażdżkę, która na zawsze wszystko zmienia...



Od Autora:

Mia straciła wszystko. Czy miłość pokona śmierć?

Po tragicznym wypadku, w którym zginęli jej najbliżsi, Mia trwa w stanie dziwnego zawieszenia. Musi podjąć decyzję, czy walczyć o odzyskanie przytomności, czy też poddać się i umrzeć. Próbując rozstrzygnąć ten dylemat, wspomina dotychczasowe życie.

Poruszająca książka o dającej wsparcie rodzinie, przyjaźni, samotności i znajdowaniu swego miejsca na ziemi, o umiejętności żegnania się z przeszłością i przyjmowania tego, co nadchodzi. "Zostań, jeśli kochasz" opowiada o potędze miłości i wyborach, których każdy z nas musi dokonać.


Bardzo podobało mi się w tej książce to, że podczas tego, kiedy ona jest w tym stanie zawieszenia wspomina te dawne dzieje: Jak poznała Adama, Jej przygodę z muzyką itd. Ta książka bardzo mi się podobała muszę powiedzieć, że przy niej uroniłam łezkę. A druga cześć już wyszyła, więc muszę ją koniecznie przeczytać. Zostań jeśli kochasz oceniam 10/10. Buziaki i Do następnego ;)

środa, 28 stycznia 2015

Tag Książkowy: Nadchodzi zima!



Ten Tag nie dawno obejrzałam u Esy i bardzo mi się spodobał. A, że wreszcie za oknem widać zimę postanowiłam go dziś zrobić :) Zaczynamy!

1. ŚNIEG - Kiedy spada na ziemię świat od razu robi się piękniejszy, ale gdy sypie zbyt długo, zaczyna być dla nas uciążliwy i denerwujący. Książka, o której zmieniłam/em zdanie podczas czytania to...

MIASTO KOŚCI - CASANDRY CLARE

Jak napisałam w recenzji tej książki na początku podeszłam do niej z rezerwą, ponieważ nie przepadałam nigdy za książkami z wampirami/wilkołakami itd. ale czytając ją zdecydowanie zmieniłam zdanie i wciągnęła mnie tak że jestem już przy 4 części tej serii (Miasto upadłych aniołów). 

2. BAŁWAN - Przyznajcie, że lepienie go z całą rodziną jest bardzo zabawne. Książką, którą mogłabym przeczytać z całą rodziną jest...

WSZYSTKO TYLKO NIE MIĘTA - EWA NOWAK

Myślę, że ta książka spodobała by się mojej rodzinie, ponieważ ona opowiada o losach pewnej rodziny z Warszawy. (tak wiem masło maślane ;P) I każdy by w tej książce znalazł coś dla siebie ;)

3. ŚWIĘTY MIKOŁAJ - Jak wszyscy dobrze wiemy przynosi niesamowite prezenty. Książka, którą chciałabym dostać to...

Hmm... Na to pytanie chyba nie odpowiem, ponieważ moja lista książek, które chciałabym dostać rośnie z każdym dniem więc nie wiem którą by wybrać.

4. ŚNIEŻKA - Uderzenie nią boli i nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy. Książka, która wywołała we mnie silne emocje to...

KOSOGŁOS - SUZANNE COLLINS

Tak ta książka wywołała u mnie takie emocje jak żadna książka przedtem. Kocham ją i czytałam ją już kilka razy, bo po prostu uwielbiam do niej wracać. I nawet mam ją w swojej biblioteczce ;)
Ta książka ROZPIERNICZA SYSTEM ! (jak to mówi Anitka <3)

5. JAZDA NA SANKACH - kochają ją wszystkie dzieci. Książka, którą uwielbiałam będąc dzieckiem to...

O wiele ich było, ale najbardziej pamiętam, że przepadałam za Martynką, Fraklinem i przygodami Mikołajka.

6. HERBATA - Rozgrzewa nas, kiedy przychodzimy do domu przemarznięci po szaleństwach na śniegu. Książka, która ma dla mnie wartość sentymentalną to...

OPOWIEŚCI Z NARNII - C. S. LEWIS
Dlaczego akurat ta książka? Ponieważ to od tej książki tak naprawdę zaczęła się moja przygoda z zamiłowaniem do książek ;)

I to już wszystkie pytania. Chciałabym otagować:

 Kolorowe stworzonko
 Roberta
 Lexiss
Libresce
 oraz
Zaczarrowaną

Mam nadzieje, że znajdziecie chwilę i odpowiecie na ten Tag ;)
Ja się z wami żegnam i życzę wam miłego dnia.

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Fotografia w teorii cz. 7


Dzisiaj opowiem wam nie co o głębi ostrości. Mam nadzieję, że będziecie wykorzystywać  to co ja wam przekaże :) 

Głębia ostrości to pojęcie, które odnosi się do obszaru znajdującego się przed i za głównym obiektem zdjęcia. W uproszczeniu głębia ostrości zaczyna się jeszcze przed punktem ustawienia ostrości i rozpościera się dalej na pewnej powierzchni za tym punktem. Odległość początku i końca głębi ostrości zależy od odległości punktu ustawiania ostrości. 

Głębia ostrości zależy od kilku czynników:
  • wartości przysłony (wielkości otworu względnego)
  • ogniskowej obiektywu
  • odległości od fotografowanego motywu 
By powiększyć głębie ostrości należy:
  • używać najmniejszego otworu przysłony dostępnej w obiektywie (np. f/11 f/22)
  • wykorzystywać obiektywy z najkrótszą ogniskową
  • oddalić się od fotografowanego obiektu

Przykład zdjęcia z dużą głębią ostrości. Źródło Google Grafika 

By zmniejszyć głębie ostrości należy:
  • wybrać duży otwór przysłony (np. f/1,6 lub f/4)
  • wykorzystać obiektywy z najdłuższą ogniskową 
  • zbliżyć się do fotografowanego obiektu
Przykład zdjęcia o małej głębi ostrości. Źródło Google Grafika

Zakres otworów przysłony:
  • przysłony od f/1 do f/4 używane są gdy potrzebujemy małej głębi ostrości
  • przysłony od f/5 do f/11 to wartości, które dają optymalną ostrość i dość dużą głębię ostrości
  • przysłony od f/16 do f/64 pozwalają maksymalnie powiększyć głębię ostrości.

Źródło: Google Grafika

I to już wszystko co chciałam wam powiedzieć o głębi ostrości.
 Mam nadzieję, że te informacje będą dla was przydatne ;) 
Buziaki i Do następnego ;)

niedziela, 25 stycznia 2015

LBA czyli Liebster Blog Award


Miałam już nie odpowiadać na nominacje, ale nie mam serca odmawiać. A więc dziś przychodzę z nominacją od Lexiss z bloga Łowczyni Książek.




Liebster Blog Award to pewnego rodzaju nagroda za dobrą robotę przy blogu przyznawana przez blogerów/blogerki innym blogerom/blogerkom. Zwykle przyznaje się je tym z mniejszą liczbą obserwatorów, dość umowną: raz podaje się 100, innym razem 300. Jest to też zwyczajnie zabawa, odpowiada się na jedenaście pytań, nominuje się 11 osób i tworzy kolejne 11 pytań dla właśnie tych osób.






Pytania od Lexiss:

1. Wypożyczać książki z biblioteki czy wolisz kupować je w księgarniach?

Zdecydowanie wolę wypożyczać z bibliotek.
 Niestety nie mam możliwości kupowania książek a szkoda :(

2. Najzabawniejsze wspomnienie z dzieciństwa?

Nie mam jakoś jednego wspomnienia wiele. Szczęśliwych wspomnień mam z moją siostrą.
Kiedy byłyśmy małe zawsze nocowała u babci i całe dnie bawiłyśmy się razem :)

3. Gdzie najczęściej kupujesz książki?

Bardzo rzadko kupuję książki. 
Jak mi się zdarza to kupuje je na październikowym kiermaszu biblioteki szkolnej.

4. Jaka była ostatnia książka którą zainteresowałaś się dzięki okładce?

Hmm... Chyba moja pierwsza książka pani Michalak czyli Ogród Kamili ;)

5. Gdyby Twoje życie miało zostać zekranizowane, kto zagrał by główna rolę?

Nie ma zielonego pojęcia :P

6. Co jest Twoim znakiem rozpoznawczym?

Chyba nie ma takiego znaku rozpoznawczego. 

7. Książka Twojego dzieciństwa?

Taką książką a raczej serią jest Martynka ;)

8. Co wywołuje u Ciebie uśmiech na twarzy?

Wiele mały rzeczy np. Nowa ciekawa książka do przeczytania, uśmiech moich bliskich, miłe komentarze, recenzje Anity, słoneczka za oknem, wygłupy babci i wiele innych drobnostek ;)

9. Z jakim pisarzem/pisarką chciałbyś się zobaczyć?

Z Katarzyną Michalak, J.K.Rowling i Suzanne Collins ;)

10. Kawa, herbata czy gorąca czekolada - co lubisz?

Stawiam na herbatę. Kawy nie cierpię a gorącej czekolady jeszcze nigdy nie piłam ;)

11. Jakie jest twoje największe marzenie?

Takie całkowicie nie realne to być w pełni zdrowa niestety na razie cukrzyca jest chorobą nieuleczalną choć da się z nią żyć 
A takie bardziej realne to od zawsze marze własnym koniku, na którym uczyła się jeździć pielęgnowała go itd. Ah....

I to już wszystko ;) Mam nadzieję że nie zanudziłam was i choć jedna osoba przeczytała to wszystko :D
 Nie nominuje nikogo. A więc żegnam się i do jutra ;)

piątek, 23 stycznia 2015

Biblioteczka Karoliny :)


Witam was moi mili dziś bardzo optymistycznie, ponieważ opowiem wam o cudownej pełnej humoru książce mojej ulubionej autorki. Kto zgadnie kogo mam na myśli? Oczywiście panią Katarzynę Michalak. Sięgnęłam już po raz kolejny po jej książki, które mnie tak wciągają ;) Jeszcze nie zdradziłam wam tytuł, a więc jest to Rok w Poziomce. Cudowna, zabawna oraz wciągająca książka. Przy nie, których momentach śmiałam się do łez. Opowiada o szalonej Ewie, która marzy o własnym mały białym domku bez łap. Wreszcie odnajduje swoje miejsce na ziemi ten piękny domek, ale tu pojawia się problem skąd wziąźć pieniądze na spełnienie marzeń? 


Od Autorki:

Historia Ewy – trzydziestokilkuletniej kobiety po przejściach, która postanawia spełnić wreszcie swoje marzenie i zamieszkać w ukochanym domu. Ale jak wszystko w życiu to marzenie ma również swoją cenę: Ewa, chcąc zarobić na kupno wymarzonego domku pod lasem podejmuje pracę w wydawnictwie przyjaciela (w którym skrycie się podkochuje) i ma za zadanie znaleźć prawdziwy bestseller…

I tu zaczynają się przygody…

Urzekająca historia ludzi, do których szczęście przyszło wtedy, gdy już przestawali w nie wierzyć. Sympatyczni bohaterowie, którzy przekonali się, że podarowane dobro – powraca podwójnie.


Jak obok widać okładka (jak wszystkie u pani Michalak) jest cudowna i zachęca do czytania cóż więcej mogę powiedzieć czytajcie ją! :D
Oceniam ją 10/10 i Do następnego ;)

środa, 21 stycznia 2015

Domowe mufinki :)


Dziś mam dla was coś specjalnego czyli post kulinarny. Ostatnio bardzo lubię eksperymentować w kuchni i stawia na muffinki czekoladowe. Mam nadzieję, że zainspiruje was do zrobienia takich muffinek są bardzo łatwe w wykonaniu oraz przygotowanie ich trwa kilkanaście minut. A więc przejdźmy do potrzebnych produktów.

      Składniki:
  • 2 szklanki mąki
  • pół szklanki cukru 
  • 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia 
  • łyżka kakao 
  • pół szklanki oleju
  • szklanka mleka
  • 1 jajo

Po pierwsze do miski wsypujemy suche składniki po kolei: mąkę, cukier, proszek do pieczenia i kakao. Następnie dodajemy mokre składniki: olej, mleko oraz jajko. Mieszamy wszystkie składniki.
Po wymieszaniu wypełniamy maksymalnie foremki do połowy. Ja używam foremek silikonowych, ale możecie również użyć foremek papierowych. Po wypełnieniu foremek wkładamy je do rozgrzanego piekarnika na 180°C na 15 minut. I mufinki po upieczeniu są gotowe :) Możecie je także udekorować ja zazwyczaj polewam je polewą czekoladową i posypuje wiórkami kokosowymi ;)
Zobaczcie moje gotowe mufinki ;)


Prawda, że przepis jest bardzo prosty? Mam nadzieję, że pomysł na takie muffinki wam się spodobał i może z korzystacie z mojego przepisu i zrobicie je sami :) Ja już się z wami żegnam i Do następnego ;)

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Fotografia w teorii cz. 6 ;)


Tak jak obiecałam dziś wracam do was z serią - Fotografia w teorii :) I jest to już szósta cześć. Dziś opowiem wam o autofokusie :)

Autofokus (AF) - To najprościej mówiąc to system automatycznego ustawiania ostrości w aparacie fotograficznym na określony punkt kadru. Wszystkie aparaty cyfrowe mają taki tryb pracy. W najprostszych ostrość jest ustawiana na obiekty w pobliżu środka pola widzenia. Te najprostsze nie mają też innej możliwości ustawiania ostrości. Bardziej zaawansowane aparaty cyfrowe pozwalają na wybór miejsca, na które ma zostać nastawiona ostrość. Odbywa się to metodą przesuwania widocznej na monitorze ramki w odpowiednie miejsce kadru. W dobrych aparatach Autofokus może być ustawiony na pracę ciągłą i pojedynczą.

Źródło: Google Grafika

  • Praca ciągła - aparat nastawia ostrość w sposób ciągły, "śledząc" obiekty przesuwane przez "ramkę ostrości". Ten tryb umożliwia szybsze zrobienie zdjęcia ale zużywa bardziej akumulator i części mechaniczne ustawiające ostrość. Konieczny do fotografowania obiektów szybko poruszających się.
  • Praca pojedyncza - aparat ustawia ostrość dopiero po naciśnięciu spustu migawki do połowy. Mniejsze zużycie akumualtora i aparatu ale dłuższy o ułamki sekundy czas zrobienia zdjęcia.
I to wszystko na temat  Autofokusu mam nadzieję, że podobała się wam post i jeśli chcecie zerknąć na poprzedniej części proszę; Cz.1 - Obiektywy Cz.2 - Tryby nastawiani ostrości Cz.3 - Tryby tematyczne Cz. 4 - Światło w fotografii oraz Cz. 5 - Cyfrowy aparat kompaktowy Ja się z wami już żegnam i Do następnego ;)

piątek, 16 stycznia 2015

Plany na ferie !


Chciałabym was na początku przeprosić za tą tygodniową przerwę. Miałam dużo nauki przed rozpoczęciem ferii wszyscy chcieli byśmy napisali klasówki przed feriami. Po za tym miały być przesłuchania do konkursu muzycznego, ale na szczęście przełożyli. Straciłam też wenę na pisanie, ale ten tydzień odpoczynku od bloga dobrze mi zrobił nabrałam nowych sił na pisanie ;)
Dziś z okazji tego, że właśnie rozpoczęłam ferie chciałabym powiedzieć wam o moich planach :)

  • Jak już wyżej wspomniałam biorę udział w konkursie muzycznym - Śpiewamy piosenki The Beatles. Występuje w zespole razem z 3 koleżankami. Ja będę grała na pianinie do tego będzie jeszcze saksofon i klarnet i śpiew mam nadzieję, że w czasie ferii będziemy robiły próby i będziemy przy tym dobrze się bawić ;)
  • Przez ferie mam, także zrobić projekt na biologię.
  • Oczywiście mam także plany czytelnicze :) Oto stosik na ferie: Krzyżacy - lektura mam nadzieję, że dam rade ją przeczytać, Wiśniowy dworek i Powrót do poziomki to dwie powieści Katarzyny Michalak i na koniec dwie króciutkie książeczki czyli Oskar i pani Róża i Mały Książę.


  • Chciałabym podszkolić trochę angielski. Mam klasówkę po feriach, więc chciałabym już teraz zacząć się uczyć. Wielkimi krokami zbliżają się egzaminy, dlatego chciałbym też poćwiczyć trochę testów :)
  • I najważniejsze zostawiłam na koniec czyli blog jak wspomniałam już wcześniej przez ten tydzień znów nabrałam chęci i siły. Więc chce znów powrócić do serii Fotografia w teorii oraz będę pisać recenzje książek oraz inne posty ;)

Napiszcie mi w komentarzach swoje plany na ferie. 
Wiem, że wielu z was jeszcze ich nie zaczęła, ale co wam szkodzi już pomyśleć o feriach :)
 Buziaki i Do następnego :)

piątek, 9 stycznia 2015

Biblioteczka Karoliny :)


Dokładnie rok temu ukazała się pierwsza Biblioteczka Karoliny. Od tej chwili w kolejnych częściach tej serii zrecenzowałam 22 książki nie licząc tej co dziś ;) Bardzo się cieszę z tej serii uwielbiam pisać do niej recenzję książek, które przeczytałam. Mam nadzieję że spędziliście miło czas na czytaniu moich recenzji i że może namówiłam was, kiedyś na jakąś książkę :) Ale przejdźmy do dzisiejszej recenzji :)

........................................

Tym razem sięgnęłam po kolejną książkę pani Michalak i tym razem padło na Bezdomną. Muszę powiedzieć, że tak książka jest bardzo dobra. Nie podobała mi się jak Zacisze Gosi które ubustwiam. Ale jest to taka dobra książka na zimowy wieczór. Można powiedzieć, że ta książka nas czegoś uczy. Jest to opowieść bezdomnej. Zaczyna się od tego, że właśnie ona Kinga chce na zawsze ze sobą skończyć. Ratuje ją przed tym kot, który patrzy się na nią swoimi ślepiami. Odnajduje ją, także Asia, która taka samotna postanawia zaprosić Bezdomną i jej towarzysza na Wigilię. Więcej nie powiem, po resztę musicie sięgnąć sami ;)


Od autorki:

To historia, która może toczyć się obok ciebie.
Zawsze warto wysłuchać historii drugiego człowieka do końca. 
W ten sposób można uratować komuś życie.

Kinga straciła już wszystko: dom, rodzinę, dziecko i poczucie godności. Wtedy w jej życiu pojawia się Aśka. 
Kobieta, która kiedyś zrujnowała jej małżeństwo, teraz wyciąga do Kingi pomocną dłoń. 
Czy to wyrzut sumienia, ludzki gest, a może jakiś ukryty plan? 
Aśka nie zna jeszcze historii dawnej rywalki – historii tak bolesnej i wstrząsającej, że aż trudno to sobie wyobrazić. 
Czy Aśka zdobędzie zaufanie Bezdomnej? Odkryje, dlaczego Kinga tak sobą gardzi, tak bardzo cierpi? Co zrobi, gdy pozna jej prawdę? 
Czy w Aśce zwycięży wścibska dziennikarka, czy wrażliwa, czuła na krzywdę innych kobieta?


"Bezdomna" to książka pełna dramatyzmu, skrajnych emocji, tajemnic, skomplikowanych relacji rodzinnych i niespodziewanych przyjaźni. To historia, która może toczyć się obok ciebie. To opowieść, której musisz wysłuchać do końca.
...........................................

Muszę się przyznać, że ta historia tak mnie wciągnęła, że czytałam aż z kończyłam całość o 1 w nocy :D Mogę polecić ją moim starszym czytelnikom, bo jednak pani Michalak pisze dla dorosłych. Jest to dobra książka i zasługuje na 7/10. I to już wszystko jeśli czytaliście tą książkę dajcie znać czy ja czytaliście, jak wam się podobała. Buziaki i Do następnego :)

niedziela, 4 stycznia 2015

Najlepsze książki 2014 roku :)


Jako, że rok 2014 już kilka dni temu się skończył. Postanowiłam podsumować w tym poście te najlepsze książki, które w tym roku przeczytałam ;) Mam nadzieję, że taki post wam się spodoba ;) I zaczynamy :)



Nie przypadkowo ta książka pojawiła się na tej liście. Pamiętam, że bardzo mi się spodobała. Opowiada o dorastaniu, zmierzaniu się z problemami i chorobą. Idealna książka młodzieżowa. Serdecznie wam polecam. Jeśli jesteście ją bardziej zainteresowani zapraszam was do mojej recenzji, w której więcej o niej się dowiecie.

Recenzja Bratnie Dusze KLIKNIJ TU ;)  


Tej książki co prawda recenzja pojawiła się w styczniu, ale ja skończyłam ją jeszcze w grudniu. Jak najbardziej zaliczam ją do tej listy. Porwała mnie. Zakochałam się w bohaterach, w historii i choć nigdy nie przepadałam za taką literaturą tą serię pokochałam :) Miasto Kości jest początkiem serii Darów Anioła :) Jeśli nie czytałeś poprzedniego postu zapraszam ;)

Recenzja Miasta Kości KLIKNIJ TU :)


Jest to moja ulubiona część Jeżycjady. Dopiero na początku 2014 roku ją odkryłam od tego czasu jest tą ulubioną ;) Opowiada o Idzie Borejko zakompleksionej nastolatce. Ucieka z wakacji i wraca sama do domu zostawiając tam całą rodzinę. By mieć co jeść przez te kilka dni zanim reszta domowników wróci. Zatrudnia się jako dama do towarzystwa..

Recenzja Idy Sierpniowej KLIKNIJ TU ;)


Cudowna, humorystyczna książka Ewy Nowak. Przy której możemy się rozerwać, pośmiać czytając przygody zwariowanej rodziny Gwidoszów. Bardzo podoba mi się jej okładka ;) W tej książce jest dużo wątków nastoletnia miłość, anoreksja. Musze powiedzieć, że to była moja pierwsza książka tej autorki i zrobiła na mnie duże wrażenie, bo sięgnęłam po kolejne ;)

Recenzja Wszystko tylko nie mięta KLIKNIJ TUTAJ ;)



I na koniec moja perełeczka :D Musze powiedzieć, że cudowna to książka jest jest to 2 część serii pani Katarzyny Michalak - Zacisze Gosi. Na prawdę muszę powiedzieć, że ta oto część była dużo lepsza od poprzedniej i na długo zostanie w moim sercu ;) Jest kontynuacją Ogrodu Kamili ;) Opowiada o dalszych losach Gosi, Kamili, Łukasza i Jakuba. Na dzielnicy Leśnych dzwonków pojawia się też nowa sąsiadka która też skrywa pewną historię.

Recenzja Zacisza Gosi KLIKNIJ TUTAJ ;)
Recenzja Ogrodu Kamili KLIKNIJ TUTAJ ;)



Mam nadzieję, że takie podsumowanie się wam podobało.
 Napiszcie koniecznie wasze najlepsze książki 2014 roku.
 Ja się z wami już żegnam i Do następnego ;)

piątek, 2 stycznia 2015

Biblioteczka Karoliny :)


Dzisiaj przychodzę z recenzją książki, na którą już od dawna się czaiłam. Przyznam, że trochę do niej namówiła mnie moja siostra :) Jest to pierwsza część Darów Anioła czyli Miasto Kości - Cassandry Clare. Musze powiedzieć, że trochę sceptycznie podeszłam do tej książki, ponieważ nigdy nie lubiłam tematyki typu wampiry/wilkołaki, ale muszę stwierdzić, że czytając ją strona po stronie co raz bardziej byłam nią zachwycona. Teraz krótko o książce:


Szesnastoletnia Clary jest zwykłą nastolatką przynajmniej tak jej się wydaje. Do czasu kiedy w Pandemonium widzi Nocnych Łowców. Podczas jej nie obecności w domu dzieją się rzeczy, które na zawsze zmieniają jej życie.

Od autorki:

Tysiące lat temu, Anioł Razjel zmieszał swoją krew z krwią mężczyzn i stworzył rasę Nephilim, pół ludzi, pół aniołów. Mieszańcy człowieka i anioła przebywają wśród nas, ukryci, ale wciąż obecni, są naszą niewidzialną ochroną. Nazywają ich Nocnymi Łowcami. Nocni Łowcy przestrzegają praw ustanowionych w Szarej Księdze, nadanych im przez Razjela.


Ich zadaniem jest chronić nasz świat przed pasożytami, zwanymi demonami, które podróżują między światami, niszcząc wszystko na swej drodze. Ich zadaniem jest również utrzymanie pokoju między walczącymi mieszkańcami podziemnego świata, krzyżówkami człowieka i demona, znanymi jako wilkołaki, wampiry, czarodzieje i wróżki. 

Ukróciłam trochę opis, ponieważ myślę, że za dużo szczegółów zdradza a ja osobiście wolę dowiedzieć się więcej czytając książkę.


Musze powiedzieć, że książka jest świetna. Cały czas się coś dzieje. I autorka w jednym momencie rozwala nasze zaufanie do pewnej postaci. Mega zaskoczenie. A okładka według mnie jest bardzo ładna choć zdania są o niej podzielone. Oceńcie sami. Mnie książka wciągnęła i jestem obecnie już przy 3 tomie czyli Mieście Szkła :) Kocham już tą serię <3 I tu mam do was pytanie. Chcielibyście recenzje pozostałych tomów czy nie? Czekam na waszą odpowiedź w komentarzu ;) Miasto kości oceniam 9/10. Mam nadzieję, że recenzja się spodobała :) Do następnego :)