piątek, 30 grudnia 2016

Podsumowanie grudnia


To był cudowny miesiąc. Pełen oczekiwania na święta szkoda, że tak szybko minął. Ten rok przeleciał mi strasznie szybko nawet nie wiem kiedy, co mnie trochę przeraża. W każdym razie powróćmy do grudnia. Jakoś dopadła mnie niemoc czytelnicza i w kwestii książkowej było słabo. Co prawda filmowo było dużo lepiej, bo wiadomo w święta w tv jest sporo ciekawych filmów.



Jak widać było słabo, bo przeczytałam tylko 3 książki.
_________________________________________________________________________________

1. Serce z bibuły - Karolina Wilczyńska - 320 stron

2. Anioł do wynajęcia - Magdalena Kordel - 440 stron

3.  Dziennik Bridget Jones. Dziecko - 300 stron
_________________________________________________________________________________

Łącznie przeczytałam 1060 stron co daje mniej więcej 34 strony dziennie.



W sumie obejrzałam 5 filmów: Listy do m, Listy do m 2 - które udało mi się zdobyć za 10 w biedronce, bo nigdzie w internecie nie można obejrzeć, Przyjaciel Świętego Mikołaja i Przyjaciel Świętego mikołaja 2 - Świąteczne szczeniaki, Zaczarowana. Co do Listów do m to jest już tradycją, że razem z mamą oglądamy go w święta. Drugą część oglądałam po raz pierwszy w tym roku i też jest dobra chociaż ma trochę za dużo wątków poruszonych i można się pogubić. Co do Przyjaciela świętego mikołaja jest to mój ulubiony świąteczny film i zawsze do niego wracam co do 2 mniej mi się podoba. Niestety nie ma żadnych zwiastunów na yt tych filmów więc są tylko linki do filmweba, żebyście sobie mogli zobaczyć o czym są te filmy. Co do Zaczarowanej oglądałam ją już 2 czy 3 raz i nadal jestem zachwycona.




Oczywiście słuchałam samych świątecznych przebojów i tak zwanych klasyków nie będę wam pokazywać tylko tego roczne piosenki, które bardzo mi się spodobały.


A co wy czytaliście/oglądaliście/słuchaliście w tym miesiącu?

5 komentarzy:

  1. Zaraz przed świętami zaczęłam czytać "Szeptem"i tak mnie wciągnęło, że zamiast sprzątać to czytałam;) Z muzyki to oczywiście piosenki świąteczne, a z filmów odświeżyłam sobie "Hobbita".
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie. Dopiero zaczynam Bookwormscity

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też czasem jak mnie jakaś książka wciągnie to nie mogę się oderwać ;) Również pozdrawiam i zajrzę na pewno do Ciebie :)

      Usuń
  2. Również oglądałam Listy do M - fajny film, podobał mi się.
    Z książek to przeczytał troszkę więcej niż ty.
    I hej nie liczy się ilość tylko jakość :D
    Pozdrawiam :)
    http://life-ishappiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Wmawiam to sobie cały czas :D Również pozdrawiam ;)

      Usuń
  3. Najwięcej książek w miesiąc przeczytałam chyba w lipcu :D
    www.blog017.blogspot.com ♥ wróciłam do blogowania :)

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuje za wszystkie komentarze są dla mnie wielką motywacją :) ♥
♥ Nie bawię się w obserwacje za obserwacje jeśli spodoba ci się mój blog to zaobserwuj :) ♥
♥ Możesz zostawić linka do swojego bloga ♥