Dzisiaj zapraszam was na recenzję łączoną. Ponieważ tym razem przeczytacie nie tylko moją opinię na temat tej książki, ale też opinię Michaliny z bloga Książkowy Świat. Wspominałam wam na początku lipca, że nawiązałyśmy taką jakby małą współpracę i umówiłyśmy się, że razem w tym samym czasie będziemy czytać książkę pt. Nie oddam dzieci - Katarzyny Michalak.
Moja opinia:
Muszę powiedzieć, że ta książka była inna niż wszystkie dotychczasowe książki Michalak jakie czytałam. Wycisnęłam przy niej sporo łez i na prawdę mną wstrząsnęła. Dużym plusem jest naturalność. Wszystko jest tak prawdziwie napisane, bo choć to smutne w naszym kraju nie ma sprawiedliwości i ona tu świetnie to pokazała.Książka niesamowicie wciąga i po prostu nie możemy się oderwać od tej historii. A zakończenie po prostu powala WOW! Michalak zawsze potrafi tak efektywnie zakończyć powieść. Dla samego zakończenia warto tą książkę przeczytać. Okej było o plusach teraz trochę o minusach. Nie którzy bohaterowie byli na prawdę wkurzający i miałam ochotę rozerwać ich na strzępy :P Po za tym wulgarny język też mi się nie podobał, ale na to akurat byłam przygotowana ponieważ słyszałam, że autorka użyła go by lepiej odwzorować świat tych postaci.
„Przyszłości nie zmienimy żadnym "gdybym".
Mamy wpływ tylko na to tu i teraz.
I czasami na swoją przyszłość. To wszystko.”
Michaliny opinia:
"Nie oddam dzieci" było moim pierwszym spotkaniem z twórczością Pani Michalak. Niestety, książka mnie nie powaliła. Najbardziej raził mnie wulgarny język autorki, rozumiem, że chciała ona podkreślić sytuację, jednak bardzo wulgarny język, strasznie działał mi na nerwy. Do tego, bohaterowie, momentami irytujący - Ludmiła, Grażyna,a nawet sam Michał mnie denerwowali. Nie rozumiałam, dlaczego główny bohater prawie w ogóle nie interesował się ocalałym maleństwem, dlaczego to jego trzynastoletnia córka zajęła się wszystkimi obowiązkami domowymi - praniem, prasowaniem, sprzątaniem, wyżywieniem, zajmowała się sobą, ojcem, młodszym bratem... Mimo wszystko jednak plusem są towarzyszące książce emocje, oraz to, że akcja powieści brnie do przodu bardzo szybko i czyta się w mgnieniu oka. Podoba mi się również okładka, która przykuwa wzrok.Wzruszyłam się jednak nie do tego stopnia by płakać, nie wiem dlaczego, może to wulgarny język wzbudził we mnie taką złość, że nawet nie potrafiłam płakać? Po lekturze tej książki, wiem jedno, nie chciałabym, by dotknęła mnie taka tragedia. Na razie odpuszczam sobie lekturę innych książek tej autorki, może jeszcze kiedyś się do nich przekonam.
„Po to właśnie są przyjaciele: by Cię bronić nawet przed tobą samym.”
Czy polecamy?
Raczej tak, ale nie tym którzy nic jeszcze nie czytali Michalak ponieważ mogą się zrazić tak jak Michalina. A tym którzy już czytali i znają styl autorki serdecznie polecamy ;)
Raczej tak, ale nie tym którzy nic jeszcze nie czytali Michalak ponieważ mogą się zrazić tak jak Michalina. A tym którzy już czytali i znają styl autorki serdecznie polecamy ;)
Nie oddam dzieci - Katarzyna Michalak - Wydawnictwo Literackie - 217 stron
Bardzo fajny pomysł umieszczenia opinie dwóch osób w jednej recenzji :)
OdpowiedzUsuńCo to książki, nie czytałam. Jeśli chodzi o mnie, to wulgaryzmy w książkach mi szczególnie nie przeszkadzają, nawet uważam, że nadają im pewien charakter, ale ponieważ książki tej nie czytałam, nie wiem, czy i tym razem by tak było, bo czasem, co za dużo to nie zdrowo :)
Nominowałam cię do LBA, zapraszam do odpowiedzenia ^^
http://be-here-now-and-forever.blogspot.com/2015/07/liebster-blog-award-wakacje.html
Tu właśnie wulgaryzmy miały pokazać stronę z punktu widzenia zbiorów którzy prowadzili auto po narkotykach wiec to już zależy od ciebie czy coś takiego cie wkurza czy nie ;) Bardzo dziękuję za nominacje ;)
UsuńCiekawy pomysł z podwójną recenzją ;) Wtedy można na to spojrzeć z dwóch stron, porównać wasze opinie. Świetnie!
OdpowiedzUsuńJa ogólnie jestem bardzo ciekawa tej powieści, jednak nie ciągnie mnie specjalnie do niej :)
Jak nie czytałaś nic Michalak to naprawdę nie polecam weź się za coś bardziej sympatycznego tej autorki ;)
UsuńA i dziękujemy ;)
Słyszałam to i owo o pani Michalak, ale chyba jednak nie sięgnę po tą konkretną pozycję. Nie mój gatunek, jednak wolę kryminały, haha;)
OdpowiedzUsuńniecoironicznie.blogspot.com
No tak nie bierz się za coś co nie jest twoim gatunkiem bo na tej książce można się przejechać ;)
UsuńJuż po raz kolejny trafiłam na recenzję tej książki i po raz kolejny powiem, ze z ogromną chęcią przeczytałabym tę książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
http://klaudiaczytarecenzuje.blogspot.com/
To czytaj polecam chociaż to nie jest najlepsza książka tej autorki ;)
UsuńNie czytałam tej książki.
OdpowiedzUsuńAle zapowiada się ciekawie.
Pozdrawiam, nataa-natkaa.blogspot.com
Polecam ;)
UsuńNie czytam książek o takiej tematyce, ale ta wydaje się całkiem dobra i na pewno się na nią skuszę ;*
OdpowiedzUsuńZapraszam! Będzie mi bardzo miło jak zaobserwujesz, lub skomentujesz mojego bloga :D
Gabrielle->NOWY POST!
Cieszę się ;)
UsuńFajny pomysł z tymi podwójnymi recenzjami :3 Bardzo jestem ciekawa tej książki, ale trochę się boję, że mogłaby mi się nie spodobać.Nie przekonam się jednak dopóki jej nie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie nie przekonasz się póki nie przeczytasz ;)
Usuń