Podsumowanie sierpnia

No i przeleciały te wakacje tak szybko :( Dopiero się cieszyliśmy z dwóch miesięcy wolnego. A teraz musimy już wracać do szkoły. Więc nadszedł czas by podsumować ostatni miesiąc wakacji zapraszam ;)

Ten miesiąc pod względem czytelniczym zaczął się bardzo dobrze jak wiecie najpierw nie miałam prądu później zepsuł mi się komputer a pod koniec miesiąca świrował mi internet więc miałam dużo czasu na czytanie i szczerze mówiąc jestem zadowolona z wyniku ;)

• Alibi na szczęście - Anna Ficner-Ogonowska - 654 strony -  {LINK DO RECENZJI}

• Krok do szcześcia - Anna Ficner-Ogonowska - 404 strony - Recenzja niebawem ;)

• Kawiarenka pod Różą - Katarzyna Michalak - 91 stron - (to strony samej powieści, razem z przepisami 296 stron)   {LINK DO RECENZJI}

• Zgoda na szczęście - Anna Ficner-Ogonowska - 416 stron - Recenzja niebawem :)

• Wróć jeśli pamiętasz - Gayle Forman - 283 strony - Recenzja niebawem :)

____________________________

Łącznie przeczytałam 1848 stron co daje mniej więcej 60 stron dziennie. 

W tym miesiącu także oglądałam maraton Harrego czyli Zakon Feniksa, Księcia Półkrwi i Insygnie śmierci jeden i dwa, ale ponieważ wszyscy słyszeli o tych filmach wspomnę tylko o dwóch mniej znanych ;)

Pierwszym filmem jest Kopciuszek.

Bardzo głośno było o tej ekranizacji i musiałam ją obejrzeć. 

Bardzo mi się podobała więc jeśli jeszcze nie oglądaliście serdecznie polecam ;)

Drugim filmem jest Pamiętnik księżniczki 2: Królewskie zaręczyny

Polecam jeśli ktoś czytał serię książek film cudny bardzo mi się podobał ;)

W tym miesiącu słuchałam tych samych piosenek co w tamtym miesiącu. 

Więc nie mam za bardzo czym wam się pochwalić ;) 

No tylko jedną piosenką, której nie pokazałam w podsumowaniu lipca :)

I to wszystko na dziś ;) Mam nadzieję, że się wam się spodobało. 

A co wy czytaliście/oglądaliście/słuchaliście w tym miesiącu?

Ps. Jutro szkoła. Idę do technikum i strasznie się boję jak się tam odnajdę. 

A jak u was cieszycie się z powrotu do szkoły czy odwrotnie?

Biblioteczka Karoliny

Ostatnio bardzo często natrafiam na takie książki. Niby to jest książka kucharska z przepisami, ale okraszona jest jakimś opowiadaniem. Nie którym to może się spodobać innym nie. Ja szczerze muszę przyznać, że powoli mnie takie książki denerwują, bo albo to książka kucharka albo powieść a nie taki dziwaczny mix. Ale akurat ta pozycja o której dziś wam opowiem podobała mi się. A więc przedstawiam wam Kawiarenkę pod Różą autorstwa Katarzyny Michalak.

Pewnego dnia w miasteczku o nazwie Zabajka pojawia się tajemnicza młoda dziewczyna - Amelia. Nie wie o sobie nic. Wie tylko, że w tym miasteczku jest kamieniczka, która prawdopodobnie należy do niej. Po za tym nie wie nic.

_____________________________

Muszę powiedzieć, że historia jest bardzo fajna i wciąga. Szkoda tylko że na razie kontynuacji nie widać :( No i ten koniec jak zwykle Michalak zaskakuje. Co do przepisów też nie są złe. Nie które były nawet dość ciekawe i spisałam kilka. Ale wolałabym żeby ta historia była w normalnej formie bez przepisów a więcej, bo tak dostałam tylko 91 stron powieści a reszta to były przepisy :( Dlatego tym razem moja ocena jest marna, bo tylko 6/10.

Kawiarenka pod Różą - Katarzyna Michalak - Wydawnictwo Filia - 296 stron

Książkowa sztuka TAG

Jak nie laptop mi się popsuł to teraz internet mi świruję, więc łapię chwilę, kiedy łaskawie się pojawił i piszę dla was Książkowy sztuki tag. Napisany przez cudowną  Limonette z bloga Limo Books, która teraz wymyśla takie cudowne tagi, że po prostu ją podziwiam ;) Ale bez przedłużania przejdę do pytań. 

Najładniejsza okładka pojedynczej książki

Bardzo mi się podoba ta okładka. 
Uwielbiam takie okładki a ta w szczególności zasługuje na wyróżnienie ;)

Najbrzydsza okładka pojedynczej książki

Ta okładka jest straszna. I nie dość, że jest brzydka to jeszcze zniechęca do książki.

A książka jest bardzo fajna ot taka polska młodzieżówka ;)

Najładniejsze okładki serii

Jest kilka takich serii, wiele osób powie że taką przepiękną serią są Rywalki i się z wami zgodzę, bo te okładki rzeczywiście są uroczę, ale że tej serii nie czytałam jeszcze to podam coś innego. Czyli moją ulubioną serię o młodym czarodzieju Harrym Potterze :)

Najbrzydsze okładki serii

Pewnie każdy się ze mną zgodzi że okładki serii Dary Anioła doskonale pasują do tej kategorii.
Jak i stare wydanie i nowe nie powalają co prawda nowe są ciut lepsze, ale i tak są kiepskie. 
A szkoda, bo seria jest bardzo dobra i ma wielu fanów ;)

Okładka zapadająca w pamięci

Ta okładka zapadła mi w pamięć. I choć książkę czytałam kilka lat temu to wciąż ją pamiętam :)

Okładka niepasująca do treści

Ta okładka wcale nie pasuję do treści książki. Podoba mi się, ale ni jak się ma do historii.

LINK DO RECENZJI

Strony: białe czy żółte?

O bardzo lubię jak książki mają białe strony bardzo mi się to podoba.

Strony: cienkie czy grube?

Chyba cienkie co prawda są bardziej delikatne, ale łatwiej mi się takie przerzuca ;)

Okładka: twarda czy miękka?

Miękka, twarde co prawda lepiej chronią książki, ale też są droższe więc w swojej biblioteczce mam książki tylko w miękkich okładkach ;)

Najlepsze wydawnictwo (pod względem wyglądu książek)

Mi bardzo podobają się okładki wydawnictwa literackiego ;)

I oto przyszedł czas by kogoś nominować:

Michalinę z Książkowy Świat
Marzenę z Zaczarrowanej

I to wszystko na dziś ;) Mam nadzieję, że tag wam się spodobał i Do następnego :)

Biblioteczka Karoliny

Dziś opowiem wam o książce, która była pisana do szuflady a jednak uzyskała światło dzienne i zyskała duże zainteresowanie. Jest to powieść polskiej pisarki Anny Ficner-Ogonowskiej pt. Alibi na szczęście.

Hania to młoda i piękna nauczycielka języka polskiego. Jest nieszczęśliwa i przytłoczona tym co ją spotkało. A straciła bliskie osoby i z ich stratą bardzo ciężko się jej pogodzić. Jej dni naznaczone są cierpieniem, smutkiem i walką o to by przetrwać każdy kolejny dzień w miarę normalnie. Pomagają jej w tym dwie cudowne, niesamowite kobiety: Dominika, pełna energii młoda pani stomatolog oraz pani Irenka, starsza i bardzo mądra kobieta u której Hania znalazła schronienie w trudnych chwilach. Hania powoli wychodzi ze skorupy, w której się zamknęła jednak gdy na horyzoncie pojawia się niejaki Mikołaj zaczyna się obawiać powtórki historii, a tego by już nie przeżyła. Mikołaj mimo niechęci Hani cierpliwie czeka. A wiadomo kto czeka ten wszystkiego się doczeka ;)

Bo w życiu to wszystko lepiej smakuje, jak jest przyprawione miłością. 

Trzeba jej dodawać wszędzie. Gdzie się tylko da.

Co do moich przemyśleń na temat tej powieści. Cóż książka a raczej cegiełka, która liczy aż 654 strony, wciąga i dość szybko ją połknęłam choć początki były trudne ;D Co prawda główna bohaterka jest momentami strasznie rozlazła, ale za to Dominika nadrabia za nią i bez tej postaci chyba nie przebrnęłabym. Książka jest okraszona pięknymi cytatami i zawiera wiele życiowych mądrości. Głównie to zasługa pani Irenki także przemiłej postaci. Wszystkie te postacie łącznie z Mikołajem dodają uroku i ciepła tej powieści. Od razu zabrałam się za drugą cześć tej historii. Oceniam ją 8/10.

Alibi na Szczęście - Anna Ficner-Ogonowska - Wydawnictwo Znak - 654 strony

Muzyczne Inspiracje #5

 

Mam wreszcie mój komputerek i mogę do was znowu pisać ;) I dziś przychodzę do was z muzycznymi inspiracjami. Mam nadzieję, że i was i mnie zmotywują do czegokolwiek robienia w te wakacje, bo totalnie się rozleniwiłam :P A więc bez przedłużania zapraszam do oglądania ;)

Skoro mam już komputer to jeśli chcecie podajcie w komentarzach linki do swoich blogów a ja z wielką chęcią je po przeglądam ;) A i dajcie znać czy post wam się podobał i które zdjęcie wam się najbardziej podobało ;)

Książkowe Inspiracje #5

 

Jak co miesiąc przychodzę do was z Książkowymi inspiracjami. Mam nadzieję, że te zdjęcia zmotywują was do czytania ;) Bez przedłużania zapraszam do oglądania :)

 

Ten post została zaplanowany, bo jak wiecie mój komputer jest w naprawie, ale udało mi się napisać troszkę na zaś ;) Powiedzcie koniecznie które ze zdjęć podoba się wam najbardziej? ;)

Biblioteczka Karoliny

Dziś opowiem wam o kontynuacji serii Malownicze - Magdaleny Kordel czyli Wymarzony Czas. 

Magda, na dobre związana już z Malowniczem, cieszy się, że wkrótce stworzy prawdziwy dom dla Marysi i Ani. Niestety ktoś namieszał i jednak co wydawało się proste staje się trudne. I Madeleine musi mocno powalczyć o dziewczynki.

Przed Michałem też niełatwe zadanie: czy jego miłość do Magdy wystarczy, by ją przekonać? Czy tych dwoje odważy się myśleć o wspólnej przyszłości? 

Do Malowniczego wraca też Ojciec Julki i choć początkowo chciał ją znaleźć teraz chce uwieść Krysie. Ale okazuję się, że Krysia się zmieniła i nie jest już głupią nastolatką.

„Wystarczy odsłonić okno i już pojawia się nadzieja.”

Musze powiedzieć, że ta część o wiele bardziej mi się podobała. Nie była taka przesłodzona jak pierwsza tu było wiele problemów związanych z adopcją dziewczynek. I mi się podobało, bo z góry nie wiedzieliśmy czy wszystko się uda. Po za tym jest też kilka zwrotów akcji co też daje wielki plus. Tak jak poprzednia cześć ta też jest niesamowicie wciągająca i w rekordowym tempie się ją czyta. Nie które sceny są też przezabawne i śmiałam się do łez. A okładka jest po prostu cudowna!! Same zalety ma ta powieść i bardzo serdecznie wam polecam szczególnie teraz na wakacje ;) Oczywiście oceniam ją na mocne 10/10.

Wymarzony Czas - Magdalena Kordel - Wydawnictwo Znak - stron 352 

Podróż marzeń Tag

Już dawno nominowana zostałam do tego tagu, ale nie miałam pojęcia jakie miejsca wybrać i jakie do nich pytania dobrać. Więc myślałam i myślałam i wymyśliłam i zapraszam na Podróż marzeń Tag autorstwa kochanej Limo Books ;)

Wybrałam pięć miejsc, których zobaczenie ich jest moim marzeniem ;)

1. Włochy czyli książka w śródziemnomorskich klimatach.

Do tej kategorii bardzo mi pasuję książka Evansa pt. Kolory tamtego lata. 

Jest w niej opisana kultura Włoch, jest też troszkę o kuchni i oczywiście romans ;)

2. Kraków czyli ulubiony klasyk.

Moim ulubionym klasykiem są oczywiście Trzej muszkieterowie Dumasa. 

Których przeczytałam dzięki Anicie z Book Reviews.

3. Paryż czyli ulubiony romantyczna historia.

Mam wiele takich historii ale moją ulubioną jest historia Alea i Rosie z książki pt. Love Rosie ;)

4. Londyn czyli książka z tajemnicą w tle.

Idealnie pasuje tu książka Agaty Christie - Dwanaście prac Herkulesa. 

Zresztą jest to angielska pisarka i to właśnie stąd takie pytanie ;)

5. Hiszpania czyli książka, w której wszystko jest możliwe. 

Wszystko jest możliwe w Kosogłosie. Tak w tej książce wszystko jest możliwe i dzieję się bardzo dużo.

Nominuję każdego z was! :)

Nie wiem jak będzie z postami w następnym tygodniu, ponieważ mój komputer wariuje i będę musiała oddać go do serwisu i nie wiem jak długo on może tam być. Recenzję na ten piątek mam zaplanowałam więc opublikuję się sama ;) Kończę i idę się zaczytać ;)

Mix zdjęć #12

Przez cały lipiec zrobiłam trochę zdjęć, że aż żal byłoby wam ich nie pokazać ;) Dla tych którzy lubią moje posty z mixami zdjęć zapraszam na mojego instragrama, na którym ostatnio sporo wrzucam zdjęć i nie tylko książkowe ;) A teraz zapraszam do oglądania ;)

Które zdjęcie podoba wam się najbardziej??

Biblioteczka Karoliny

Nareszcie mogłam przeczytać ostatnią część serii kwiatowej!!! Czekałam na nią rok w bibliotece, ale wreszcie się udało ;) Jak pamiętacie Zacisze Gosi czyli druga część bardzo mi się podobała a więc pewnie jesteście ciekawi czy Przystań Julii (właśnie o niej tu mowa) mi się spodobała ;)

Po śmierci Jakuba wszyscy są strasznie wstrząśnięci i nie mogą się pozbierać. Gosia i Kamila strasznie cierpią i godzinami płakały. Łukasz za to z żałobą chce sobie poradzić zatracając się w pracy. Został prezesem Farmiki i Armiki i kursował między Stanami, Londynem, Wrocławiem i Krakowem. Ale wreszcie nadeszła wiosna i Kamila ma nadzieję, że z tą porą roku powoli zaczną żyć od nowa. Niestety pewnego poranka Łukasz dostaję jakąś wiadomość i nagle wybiega nie zabierając niczego ze sobą....

Co do Julii wreszcie jest wolna. Rozwiodła się ze Sternem. Ale nadal nie jest szczęśliwa. Jedzie w Bieszczady gdzie stoi Chatka Dorotki. Tam chce odnaleźć spokój i szczęście. Choć wcale nie będzie to łatwe.

„Życie jest zbyt krótkie, by tracić to, co dobre, a los bywa okrutny i zabiera szczęście, nim zdążymy się nim nacieszyć.”

Książka jest bardzo ciekawie napisana i wciąga straszliwie :) Ta tajemnica Łukasza jest bardzo interesująca po za tym jest bardzo wciągająca chociaż myślę, że autorka za szybko rozwiązała ten wątek mógł być prowadzony do końca a urwał się miej więcej w połowie książki. Nie podobało mi się też to, że jeden taki wątek był wprowadzony nie wiadomo po co. Jak wszystko było zamknięte już w pierwszej części. Ogólnie historia jest nie źle napisana i autorka się postarała ;) Jest w niej dużo pięknych życiowych cytatów, ale o tym dowiecie się więcej z Książki pod Lupą. I jak to ona ślicznie zakończyła całą serię. Mam mieszane uczucia nie wiem czy była lepsza od poprzedniej czy nie. Dlatego, że wtedy kiedy czytałam Zacisze Gosi nie czytałam tak dużo tego gatunku a od przeczytania właśnie drugiej części zaczęłam i teraz inaczej patrze na takie powieści. No cóż uznajmy, że Zacisze Gosi mimo wszystko było lepsze ;) A więc podsumowując bardzo polecam wam całą serie ;) A Przystań Julii oceniam na 8/10.

Przystań Julii - Katarzyna Michalak - Wydawnictwo Znak - stron 298

Książka pod Lupą #3

Dziś zapraszam na trzecią część Książki pod Lupą jeśli nie wiecie co to za cykl postów serdecznie zapraszam do pierwszej części w której wszystkiego się dowiecie ;) A zatem dziś przyjrzymy się książce Katarzyny Michalak, której recenzja pojawi się już w piątek. Jest to Przystań Julii trzecia część serii Kwiatowej. Pięknie napisana jest skarbnicą życiowych cytatów ;)

„Życie jest zbyt krótkie, by tracić to, co dobre, a los bywa okrutny i zabiera szczęście, nim zdążymy się nim nacieszyć.”

„Czas leczy rany, to prawda, lecz po niejednej zostają głębokie blizny, które nie pozwalają zapomnieć i cieszyć się życiem jak gdyby nigdy nic.”

„Zło nie odpuszcza. Nigdy. To nie jest Dobro, które po pierwszej porażce wróci do kątka i zawinie się w kłębek, czekając na lepsze czasy. Zło będzie uderzać dotąd, aż zniszczy cel, jaki sobie obrało.”

„Prawdziwa miłość trwa nie tylko w dni radości, ale i w noc rozpaczy.

Gdy przyrzeka się miłość na dobre i na złe, wszystko jedno czy ukochanemu mężczyźnie, czy miejscu, które nazwało się domem, trwa się w tym przyrzeczeniu nie tylko wtedy, gdy świeci słońce i śpiewają ptaki, ale także, a może szczególnie wtedy gdy wszystko dookoła ogarnia chaos i mrok, a światło na ganku jest jedynym jasnym punktem we wszechświecie...”

„W towarzystwie tych, których kochasz, nawet milczenie daje radość.”

Jeśli jesteście ciekawi mojej opinii na temat książki i ogólnie o czym opowiada to czekajcie cierpliwie. bo pojutrze wszystkiego się dowiecie ;) I na koniec mogę wam obiecać, że następna Książka pod Lupą ukarze się już dużo szybciej ponieważ mam już następną super powieść idealną do tego cyklu ;)

Podsumowanie lipca

I już zleciał cały miesiąc wakacji szybko nie? Dobrze że jeszcze możemy miesiąc odpocząć zanim stawimy czoła szkole. A więc sporo lipiec oficjalnie się zakończył trzeba go podsumować ;)

W tym miesiącu przeczytałam cztery książki i w sumie mogłam przeczytać więcej.

 Ale jestem takim leniem że mi się nie chciało ot co.

• Nie oddam dzieci - Katarzyna Michalak - 217 stron - Książka została z recenzowana wspólnie  z Michaliną za co jej bardzo dziękuję ;) {LINK DO RECENZJI}

• Wymarzony Dom - Magdalena Kordel - 400 stron - {LINK DO RECENZJI}

• Przystań Julii - Katarzyna Michalak -  298 stron - Recenzja książki pojawi się już w piątek ;)

• Wymarzony Czas - Magdalena Kordel - 352 stron - Recenzja nie długo się pojawi ;)

Łączenie w tym miesiącu przeczytałam 1267 stron co daje 40 stron dziennie :)

W tym miesiącu obejrzałam w sumie osiem filmów.

Zaczął się wakacyjny maraton z Harrym na TVN więc obejrzałam wszystkie cztery części ;) 

Ale myślę, że prawie wszyscy znają te filmy więc opowiem wam o czterech mniej znanych ;)

Pierwszy to Książę i ja Królewskie wesele.
Ten film bardzo mi się spodobał. leciał na jedynce któregoś wieczoru i obejrzałam cały ;)
 Jeśli jeszcze go nie znacie zapoznajcie się ze zwiastunem i oczywiście obejrzyjcie cały film ;)

Drugi to Jak ukraść księżyc?
Tak pierwszy film z Minionkami. Nigdy jakoś nie pałałam do Mininków sympatią, ale po namowach siostry postanowiłam obejrzeć pierwszą cześć z moim młodszym bratem. Muszę powiedzieć, że spodobało mi się i mam zamiar obejrzeć pozostałe części ;)

Trzeci to Służące.

Szczerze powiedziawszy film nawet bardziej mi się podobał niż książka. 

Nie zgadza on się całkowicie z książką, ale to co było inaczej bardzo mi się spodobało.

Czwarty i ostatni to Love Rosie.

I tu się zawiodłam bo film kompletnie nie zgadza się z książką i to mnie wkurzało.

Ogólnie polecam, taki luźny film

W tym miesiącu królowały w mojej playliście dwie piosenki:

Zakochałam się w tej piosence Sarsy. 

Zawsze kibicowałam jej w Voisie i było mi szkoda jej, że przez wypadek musiała odejść.

 Ale jak widać poradziła sobie świetnie i ta piosenka jest cudowna ;)

I to wszystko na dziś ;) Mam nadzieję, że się wam się spodobało. 

A co wy czytaliście/oglądaliście/słuchaliście w tym miesiącu?