piątek, 28 sierpnia 2015

Biblioteczka Karoliny


Ostatnio bardzo często natrafiam na takie książki. Niby to jest książka kucharska z przepisami, ale okraszona jest jakimś opowiadaniem. Nie którym to może się spodobać innym nie. Ja szczerze muszę przyznać, że powoli mnie takie książki denerwują, bo albo to książka kucharka albo powieść a nie taki dziwaczny mix. Ale akurat ta pozycja o której dziś wam opowiem podobała mi się. A więc przedstawiam wam Kawiarenkę pod Różą autorstwa Katarzyny Michalak.


Pewnego dnia w miasteczku o nazwie Zabajka pojawia się tajemnicza młoda dziewczyna - Amelia. Nie wie o sobie nic. Wie tylko, że w tym miasteczku jest kamieniczka, która prawdopodobnie należy do niej. Po za tym nie wie nic.
_____________________________

Muszę powiedzieć, że historia jest bardzo fajna i wciąga. Szkoda tylko że na razie kontynuacji nie widać :( No i ten koniec jak zwykle Michalak zaskakuje. Co do przepisów też nie są złe. Nie które były nawet dość ciekawe i spisałam kilka. Ale wolałabym żeby ta historia była w normalnej formie bez przepisów a więcej, bo tak dostałam tylko 91 stron powieści a reszta to były przepisy :( Dlatego tym razem moja ocena jest marna, bo tylko 6/10.

Kawiarenka pod Różą - Katarzyna Michalak - Wydawnictwo Filia - 296 stron

6 komentarzy:

  1. Nigdy nie używałam książek kucharskich, więc nawet nie zdawałam sobie sprawy o istnieniu takiej, w której jest również opowieść. Według mnie oryginalny, fajny pomysł i chętnie się na nią skuszę w najbliższym czasie, przyda mi się coś lekkiego. :-)
    Pozdrawiam, minimalnia.blogspot.com :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam bardzo lekka historia a i przepisów na pyszne słodkości w tej książce znajdziesz :)

      Usuń
  2. Szczerze powiedziawszy ja o takiej kombinacji nie słyszałam. To musi być ciekawe, może jak będę starsza i będę więcej gotować to sięgnę po nią :)
    Pozdrawiam,
    http://magiel-kulturalny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się ;) Mi już powoli taka kombinacja denerwuje :)

      Usuń
  3. Nigdy nie trafiłam jeszcze na taki MIX powieści i przepisów i nie wiem, jakbym się z tym czuła :) Opis niestety nie robi na mnie dużego wrażenia :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz to jest 91 stron więc za dużo nie można napisać w opisie ale historia fajna czekam bardzo na kontynuacje ;)

      Usuń

♥ Dziękuje za wszystkie komentarze są dla mnie wielką motywacją :) ♥
♥ Nie bawię się w obserwacje za obserwacje jeśli spodoba ci się mój blog to zaobserwuj :) ♥
♥ Możesz zostawić linka do swojego bloga ♥