Biblioteczka Karolina ;)

Tym razem już książka wybrana świadomie. Cudowna która uczy, skłania do refleksji, wzrusza, daje nam odkryć historię. O jakiej książce mowa otóż o "Dziecko Noego" Erica Schmitta. Tak twórcy książki Oskar i pani Róża, którą też gorąco polecam, ale dziś nie o niej :)

Zdjęcie nie jest cudowne ale musicie mi wybaczyć ;)

Główny bohater - Joseph opowiada o swoich przeżyciach z dzieciństwa. Dzieciństwa pełnego strachu, ukrywania się. Dlaczego? Otóż czas akcji jest to 2 wojna światowa. Domyślcie się czemu to dzieciństwo nie jest słodkie i kolorowe.
Na szczęście Joseph trafia do miejsca, w którym można powiedzieć jest bezpieczny czuwa nad nim Ojciec Pons. Znajduje tam też przyjaciela. Ale i tak strach jest mu bliski.

Teraz od autora:
W okupowanej Belgii katolicki ksiądz ukrywa żydowskiego chłopca Josepha. Chłopcu udaje się przeżyć, odnajduje rodziców i po latach opowiada swoją historię.

Książka cudowna. Cudowne są w niej cytaty, ale jak miałabym zacząć je wypisywać to ten post był by długi. Ale te 5 najlepszych napiszę :P 


1. Religia nie jest ani prawdziwa, ani fałszywa, proponuje tylko pewien sposób życia.
2. Miłość to trudna rzecz, nie można jej wywołać ani kontrolować, ani też zmusić, aby trwała
3.  Niektóre wzruszenia są tak silne, że - czy radosne, czy smutne - wytrącają nas z równowagi
4. Bóg tutaj jest. Wszędzie wokół nas. Wszędzie nad nami. Jest tym powietrzem, które faluje, powietrzem, które śpiewa, powietrzem, które kłębi się pod sklepieniem, powietrzem, które pręży grzbiet pod kopułą. Jest powietrzem, które kąpie się w barwach witraży, powietrzem, które błyszczy, olśniewa, pachnie mirrą, pszczelim woskiem i słodyczą lilii.
5. Im więcej nienawiści narośnie między obydwoma obozami, tym trudniej będzie potem zawrzeć pokój

Krótko i na temat oceniam ją 9/10, bo jest naprawdę godna polecenia :) Buziaki i Do następnego ;)