piątek, 29 stycznia 2016

Biblioteczka Karoliny


Zbierałam się już jakiś czas do napisania tej recenzji. Od razu po skończeniu książki miałam wiele myśli, których nie umiałam poskładać do kupy. Teraz chociaż minęło już trochę czasu nadal nie wiem co chciałabym o niej powiedzieć. Ale podejmę się wyzwania i powiem wam kilka słów na temat najnowszej powieści Katarzyny Michalak - Amelia.


Pewnego słonecznego dnia na progu uroczej, starej kamieniczki w miasteczku o nazwie Zabajka stanęła dziewczyna. Otworzyła szeroko drzwi i uśmiechnęła się do świata. Jaśmin pachniał oszałamiająco a drzewa zieleniły się intensywnie obmyte porannym deszczem.

Dziewczyna omiotła spojrzeniem senne miasteczko - Tak, tu będzie mi dobrze - pomyślała. - Tu zostanę.



Tajemnicza postać o pięknych, czarnych oczach zburzyła spokój mieszkańców Zabajki. Skąd się tutaj znalazła? Jaka jest jej historia? Czy list, kurczowo ściskany w drobnych dłoniach to jedyne, co pozostało dziewczynie bez przeszłości? I w końcu: czy rzeczywiście ma na imię Amelia?

Piękna opowieść o małym miasteczku, zagubionym wśród sosnowych lasów, i uroczej cukierence,
gdzie czas płynie inaczej.
Opowieść o pamięci, która czyni nas tym, kim jesteśmy.
O nadziei, że nawet jeśli utracimy przeszłość, to przyszłość wciąż należy do nas.

Cała historia Amelii, czarnookiej dziewczyny, która nie miała nic…prócz marzeń



Początek historii już znałam, ponieważ tak około jednej/czwartej książki jest dokładnie przepisany tekst z Kawiarenki co mi osobiście się nie spodobało, bo oczekiwałam kontynuacji tego co już przeczytałam. Ale oczywiście dla czytelników, którzy nie sięgali po Kawiarenkę, to dostali wszystko w jednej książce, co z drugiej strony jest praktyczne, bo jeśli nie lubią kucharskiej książki to sięgną tylko po Amelię, a Kawiarenkę pod Różą sobie odpuszczą. Muszę powiedzieć, że w tej książce Michalak powraca do swojego stylu pisania jakiego znamy z Ogrodu Kamili czy Sklepiku. Wreszcie można zatracić się w książce i wciąga ona strasznie. Przeczytałam ją w jeden dzień. Ostatnią książką, którą pochłonęłam w jeden dzień był właśnie Sklepik z Niespodzianką. Co prawda nie ma w niej za dużo wątku romantycznego co raczej u Michalak jest go za dużo :D Ale mamy książkę pełną akcji, w której na prawdę dużo się dzieje. Nie jest to nudnawa obyczajówka o nie!! Dzieje się dzieję oj to trzeba przyznać. To co dzieję się Olgierdem bardzo przypomina mi to co działo się z wybrankiem Bogusi ze Sklepiku. Co mi się nie spodobało, co prawda różni się no, ale bez przesady mogłaby coś innego wymyślić. 

Podsumowując ta recenzja jest porównaniem tego jak piszę Michalak, więc moi kochani jak nie czytaliście żadnej jej książki to nie patrzcie na te minusy co powiedziałam, bo dostrzegą je tylko fani jej twórczości, którzy większość jej książek mają już za sobą.

Ale tym, którzy nie mieli styczności z jej twórczością bardzo serdecznie polecam.
Książka idealna na pierwsze spotkanie z autorką. W tej powieści w pełni pokazuje swój kunszt. 
Książkę oceniam na mocne 9/10.


Amelia - Katarzyna Michalak - Wydawnictwo Filia - 356 stron.

16 komentarzy:

  1. Póki co niespecjalnie mam ochotę na książki tej autorki, ale może kiedyś jeszcze sięgnę po jakąś powieść jej autorstwa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety te felerne Nie oddam dzieci Cię do niej zniechęciło a szkoda bardzo szkoda :(

      Usuń
  2. Mam ją już dawno zapisaną czeka w kolejce :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie się zapowiada. Postaram się przeczytać. Pozdrawiam i zapraszam do mnie, dopiero zaczynam zapoczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam na nią ochotę. :D
    Ładna recenzja! :* Nominowałam cię do mojego LBA: http://cudowneksiazki.blogspot.com/2016/01/liebster-blog-award-3.html
    Będzie mi miło jak odpowiesz na pytanka! Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się bardzo cieszę. Z przyjemnością odpowiem na nominacje ;)

      Usuń
  5. Na razie raczej nie skuszę się na żadną książkę tej autorki, ponieważ mam zaplanowanych kilka innych tytułów, ale może za jakiś czas ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mam nadzieję, że jednak za jakiś czas sięgniesz, bo warto ;)

      Usuń
  6. Czytałam na razie jedną książkę Michalak i nawet mi się podobała. Chętnie sięgnę i po "Amelię" !

    OdpowiedzUsuń

♥ Dziękuje za wszystkie komentarze są dla mnie wielką motywacją :) ♥
♥ Nie bawię się w obserwacje za obserwacje jeśli spodoba ci się mój blog to zaobserwuj :) ♥
♥ Możesz zostawić linka do swojego bloga ♥