Finał konkursu muzycznego

Jak czytacie mnie już troszkę to wiecie, że brałam udział w konkursie śpiewamy piosenki Beatlesów. Właśnie dziś odbył się finał!!! Dzień był pewien wrażeń. Rano byłyśmy na 2 pierwszych lekcjach a potem wybraliśmy się na konkurs do gminnego domu kultury. Najpierw próby i w końcu występ. Muszę powiedzieć, że już nie denerwowałam się tak jak na eliminacjach. I nie pomyliłam się zagrałam bez żadnej pomyłki, ale nie wyszło zbyt dobrze. Publiczności się podobało, ale niestety jurorą nie zbyt .Zajęliśmy 2 miejsce.

Jednak myślę, że dużo osiągnęliśmy (mimo to, że głupi chór, który nie umiał połowy tekstu swojej piosenki i śpiewał z podkładem wygrał 1 miejsce). Szkoda mi trochę, bo włożyliśmy w to dużo serca. Grałyśmy na instrumentach, długo to ćwiczyłyśmy by wszystko stroiło i zgrało się. Ale cóż kto powiedział, że na świecie jest sprawiedliwość. Ale koniec tych smutków i zażaleń trzeba się cieszyć z tego 2 miejsca w końcu to też podium co nie? 

Zobaczcie na naszą nagrodę śliczna jest po prostu piękne drzewko z kluczami wiolinowymi. Zakochałam się jak tylko to zobaczyłam a od teraz stoi na mojej półeczce. Przepraszam za trochę chaotyczny post, ale wciąż jeszcze przeżywam dzisiejszy dzień i chciałam z wami się tym podzielić ;) Mam nadzieję że mimo to ten post was zainteresował. Buziaki i Do następnego ;)