Dziś rano wstałam i strasznie się ucieszyłam że napadało aż tyle śniegu :) Po śniadaniu od razu chciałam ubrać się i wyjść na dwór ale musiałam odrobić lekcje na poniedziałek. Wolałam na później tego nie odkładać. Ale przed obiadem tata powiedział że mamy się ubrać i zrobi nam taki mały kulig wokół naszego podwórka. Razem z bratem ucieszyłam się bo lubię takie zimowe rozrywki. A więc ubraliśmy się i przeżyliśmy bardzo radosne chwile. Nie o było się bez małych upadków ale i tak podobało nam się. Po powrocie do domu byłam zmarznięta ale i uśmiechnięta :)
Postanowiłam nie dodawać własnych zdjęć ponieważ uważam że zdjęcia robione moją komórką są bardzo złej jakości :(
Niestety ale może w przyszłości będę mieć lepszy sprzęt i będzie więcej zdjęć robionych prze ze mnie :) Pa ;*
Fajnie, że jest śnieg bo zima bez niego to nie zima ale mogłoby byc trochę cieplej :(
OdpowiedzUsuń